Są pewne zasady !

Komentarze mile widziane, ale nie obraźliwe. Tego typu wiadomości będą usuwane.

niedziela, 19 czerwca 2011

Przeczytałam - Anioł L.A Weatherly

Anioł wszystkim nam zapewne kojarzy się z piękną dziewczyna ( lub pięknym chłopakiem ) , ale tutaj przedstawiono go jako postać, która rzeczywiście jest piękna, oślepiająco piękna. Przybiera także ludzką postać i przemierza naszą planetę w poszukiwaniu potencjalnych ofiar. Chodzi o to, że anioły pożywiają się ludzką energią doprowadzając przy tym do przeróżnych chorób np. nowotworów. Lecz nie o tym jest książka. Główną bohaterką jest Willow, uczennica szkoły średniej , rzecz jasna amerykańskiej. Nie goni za popularnością w szkole, ubiera się jak chce, dodatkowo zna się na samochodach. Przyjaźni się właściwie tylko z jedną dziewczyną - Niną. W tym samym czasie poznajemy Alexa, który jest zabójcą aniołów. Przyglądamy się trybowi jego pracy, dowiadujemy się troszkę o jego dzieciństwie. Wróćmy do Willow. Ma ona niezwykły dar, mianowicie potrafi przewidzieć ludzką przyszłość przez dotknięcie danej osoby.Tak dowiaduje się o aniołach. Jej koleżanka, która widziała anioła chce wstąpić do Kościoła Aniołów (jest to coś jak sekta, tylko że jak normalny kościół, z wiernymi mszami, ma wiele siedzib w całych Stanach).W tym czasie Alex dostaje powiadomienie, że wykryto nowego anioła. Tak chodzi o Willow. I tu niespodzianka , gdy Alex zjawia się w domu Willow okazuje się że dziewczyna nie jest aniołem, lecz półaniołem. Po pewnym czasie domyśla się, że to Kościół Aniołów wysłał powiadomienie o dziewczynie, gdyż boi się, że zagraża instytucji. W tym czasie Willow jedzie do Kościoła Aniołów, aby zapobiec inicjacji koleżanki. Jest za późno, a co gorsza wściekłe anioły i inni wysłannicy kościoła ruszają za nią w pościg, ale nie jest sama. Alex, który śledził ja od jej domu zabiera ja i razem uciekaja przez całe Stany.

Ogólnie książka jest wciągająca, ma kilka ciekawych wątków pobocznych . Ale główny jest zdecydowanie najlepszy. Kilka pościgów, ciekawych dialogów i postaci sprawia , że książka wciąga, ale że chce się sięgnąć po jeszcze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz