Są pewne zasady !

Komentarze mile widziane, ale nie obraźliwe. Tego typu wiadomości będą usuwane.

sobota, 11 czerwca 2011

Skoro mnie nie będzie więcej o modnym Second Handzie

Wiem, że miałam dodać jutro notkę, ale kompletnie zapomniałam o tej wycieczce. No to proszę macie kolejny zestaw.

Z kokardą
Trochę mi błysnęło, ale to nic. Ta bluzka kosztowała chyba 8,50, albo coś koło tego. Często się spotykam z takimi w markowych sklepach, gdzie na ogół nic nie kupuję, bo :
- ubrania są tam z cienkich i nietrwałych materiałów ( np. koszula z New York'era tak cienka, że słabiak ją rozerwie)
- ubrania nie warte swej ceny
Dziś np. spotkałam się w pewnym sklepie z podobna bluzką, tylko że miała inny nadruk, a chcieli za nią 45 zł. Ździerstwo.
Buty mam nie z Second Handu, ale z obuwniczego :/ Musiałam tam kupić bo w Sacondzie nie było takich, a koniec roku blisko także buty muszą być.  Torba i spodnie te same.

Kolczyki też zrobiłam sam dzięki zestawowi do kolczyków.
Mam nadzieję , że zestaw się podoba , jeśli nie to nie razi mnie to każdy ma prawo do swojej opinii. Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH 4o-kilku lub więcej czytelników i do zobaczenia w środę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz