Nareszcie nadeszła ta wiekopomna chwila. Dzisiaj rada pedagogiczna oficjalnie kończy rok szklony, jeszcze tylko kilka dni siedzenia na tyłku i koniec. Żegnaj podstawówko.
A tak dobrze pamiętam jak szłam do pierwszej klasy. Potem komunia, zaraz czwarta, piąta, szósta i ten głupi test, a teraz koniec. Nareszcie. Ale czeka mnie gimnazjum. Jestem pewna, że nie będę już miała tak wysokiej średniej jak w podstawówce od 5.18 w czwartej po 5.75 teraz. Bez mylenia pojęć nie jestem kujonem. Większość rzeczy biorę na inteligencję. A kujon wszystkiego uczy się na blachę. Pozdrawiam więc wszystkich mądrych i tych mądrych inaczej. A najmocniej tych, którzy kończą podstawówkę. Pomyślności w gimnazjum.
Martyna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz